Cześć 😊 Bohaterem dzisiejszego posta będzie kosmetyk do włosów zwany Tresemme biotin repair + 7. Jest to spray termoochronny, który jak sama nazwa wskazuje, ma za zadanie ochraniać nasze włosy przed wysokimi temperaturami...ale właściwie nie tylko. Zapraszam na krótką recenzję.
Na Tresemme trafiłam na Wizażu, zresztą jak niemal na każdy kosmetyk zanim go kupię. Szukałam czegoś, co ochroni moje włosy przed ciepłem suszarki, ewentualnie gorącem czasami używanej prostownicy. Ten produkt miał na KWC na prawdę dobrą opinię.
Jego opis znajdujący się na stronie www.wizaz.pl klik
Tresemme biotin + repair 7
Spray chroniący włosy przed 7 różnymi rodzajami uszkodzeń, spowodowanymi między innymi:
- rozjaśnianiem
- szczotkowaniem
- prostowaniem
- farbowaniem
- spinaniem
- podkręcaniem włosów
Dodaje włosom blasku, sprawiając, iż stają się one łatwiejsze do układania, co zapewnia szybszą i łatwiejszą stylizację
Wielozadaniowa, profesjonalna formuła zawierająca kompleks ochrony termicznej.
Jeśli chodzi o skład to polecam analizę równie z strony wizażu, ale na poniższym zdjęciu można poczytać. Nie znam się na składach tego typu sprayów, tak więc kupując głównie kierowałam się jednak opiniami.
Nie znam tego kosmetyku. Wiele dobrego słyszałam o tej marce, ale nigdy jeszcze nie było okazji do przetestowania :D
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie okazja, jestem ciekawa innych kosmetyków tej serii;)
UsuńNazwa tego produktu obiła mi się o uszy ale nigdy nie uzylam. Nie prostuje ani nie suszę włosów
OdpowiedzUsuńTo jest najlepsze rozwiązanie:)
UsuńNie znam tego kosmetyku i ostatnio nie sięgam po takie. Staram się nie używać suszarki, ani prostownicy od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała nie suszyć, ale moją grzywkę zawsze układam na suszarce, bo inaczej wygląda strasznie:/
UsuńPrzydałby mi się taki kosmetyk do włosów ;)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńMarkę znam tylko z recenzji. Na razie niczego nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawy chociaż nie wiem czy potrzebny dla mnie. Nie używam suszarek, prostownic itp. :)
OdpowiedzUsuńUżywam go też aby zabezpieczyć końce włosów przed ogólnymi czynnikami zewnętrznymi:)
UsuńJa w sumie nie robie niczego szczegolnego z wlosami, nie mam czasu ich farbowac ani modelowac, ale moim genialnym odkryciem byla szczotka do wlosow tangle teezer. Juz nie umiem zwyklej szczotki uzywac. Wybacz brak polskich znakow, ale po prostu nie mam ich na komputerze ^^'
OdpowiedzUsuńUżywałam tej szczotki jakiś czas, ale moje włosy są na nią za cienkie i zaczęły mi bardziej wypadać i się łamać:/ Teraz mam szczotkę z akrylowymi wypustkami i z włosów z dzika.
UsuńOj mi by się przydał taki spray!
OdpowiedzUsuńW Rossmanie można kupić:)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym specyfiku.
OdpowiedzUsuń