Haul zakupowy, czyli co kupiłam w lipcu

Cześć kochani❤ Lipiec za pasem, więc czas na podsumowanie zakupów z tegoż miesiąca. Do koszyka wpadło sporo kosmetyków, ale też kilka zużyłam, więc bilans nie jest zły 😉 Oczywiście w większości są to kosmetyki do włosów, jednak znalazła się też biżuteria i kolejna sukienka 😁 Po szczegóły zapraszam do dalszej części posta...

Kosmetyki

🌼Anwen emolientowa odżywka róża do włosów wysokoporowatych oraz irys do włosów średnioporowatych.

Od dawna brakowało mi czysto emolientowej odżywki, którą mogłabym nakładać na koniec pielęgnacji. Do tej pory udało mi się użyć wersji z irysem i jestem z niej zadowolona.

Saszetki Bania Agafii:

🌼 Maska do włosów momentalna

🌼 Maska do włosów regeneracyjna ekspres

🌼 Szampon do suchych włosów

🌼 Szampon do włosów aktywator wzrostu

Kupiłam te saszetki ze względu na ich niewysoką cenę (ok. 7 zł) i bardzo dobre opinie. Użyłam już maski regeneracyjny ekspres i mimo, że moje włosy nie przepadają za proteinami, to po tym kosmetyku były bardzo ładne, miękkie i delikatne jak u dziecka, ale nie fruwały jak piórka:)

🌼Bania Agafii aktywne serum na porost włosów.

Miałam już kiedyś to serum, sporo dziewczyn zachwalało, a moje włosy nie do końca po nim chciały rosnąć. Podejrzewam jednak, że aplikowałam ten kosmetyk niezbyt porządnie, więc daje mu kolejną szansę.

🌼Maska drożdżowa Agafii. Ta maska również miała bardzo dobre opinie i dałam się skusić, mimo że mam jeszcze cztery maski do skończenia 😂

🌼Sylweko Biolaven szampon do włosów Lawenda.

Bardzo polubiłam się z odzywką z tej serii, więc oczekuje że szampon również przypadnie mi do gustu.

🌼Orientana BIO henna do włosów bezbarwna odżywka. Cassia

Zatęskniłam za hennowaniem włosów, ale nie chciałam zmieniać ich koloru, więc postawiłam na cassię. Użyłam jej zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ale efekt nie do końca mnie zachwycił. Następnym razem w przygotowaniu papki posilę się poradami blogerek, które zachęcają do kilkunastogodzinnej zakwaszania henny przed nałożeniem.

🌼Green Pharmacy balsam do ust 5 olejów. Balsamy zużywam w rekordowym tempie i niestety też często gubię, więc nigdy ich u mnie za wiele xD

🌼 Green Pharmacy mydła toaletowe irys olej arganowy. 

Wzięłam jedno mydełko, a pozostałe dostałam w gratisie.

Zdrowie

🌼Różaniec górski Dary Natury, herbata do zaparzania. 

O tym produkcie przeczytałam na blogu KetoReva w odniesieniu do adaptogenów, KLIK. Postanowiłam wypróbować, a że lubię pić herbatki, to padło na suszone kłącze zamiast tabletek. W smaku i zapachu przypomina parzoną korę drzewa. 

🌼 Solar Rutyna w tabletkach. 

Kupiłam ją ze względu na swoje delikatne naczynia krwionośne. Mam cichą nadzieję, że dzięki regularnemu spożywaniu zmniejszy się zaczerwienienie moich policzków.

Biżuteria

🌼 Kolczyki od Lavelio. Zobaczyłam je na Instagramie i zapragnęłam. Są piękne, chociaż zapięcie nie należy do najłatwiejszych i potaniało mi uszy. Zwróciłam kolczyki i wymieniłam na podobne, ale na zwykłym biglu.

Ubrania

🌼 Sukienka midi kupiona przez Vinted.pl 

Sukienki w takim stylu szukałam od dawna i znalazłam na stronie Vinted.pl. Nie byłam do tej strony przekonana, ale postanowiłam zaryzykować. Faktycznie można na niej znaleźć nietuzinkowe stroje, a obsługa strony jest prosta i intuicyjna. Sukienka, którą kupiłam jest mi trochę za duża, ale pasek robi swoje. Oczywiście w ramach mojej zasady wymiany ubrań, w zamian za kupioną sukienkę, wystawiałam na stronie jedną z moich spódnic. Tak prezentuje się ciuszek:

Znacie coś z tego, co kupiłam? Robicie zakupy na Vinted.pl? Pochwalcie się, co ostatnio kupiliście☺