Okrutne Pragnienie, Araminta Hall

Cześć 😊 Przy okazji poprzedniej recenzji wspominałam, że następna książka, którą przeczytałam wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Przyszedł czas, aby znalazła swoje miejsce na moim blogu, szczególnie że w mojej ocenie zasługuje na uwagę. Nie przedłużając więc, zapraszam na recenzję Okrutnego Pragnienia.


Grudniowe zakupy pod znakiem samorozwoju

Cześć kochani ❤ W grudniu nie kupiłam wiele (pomijając prezenty), ale to, co kupiłam okazało się bardzo udanym zakupem, zarówno dla ciała, jak i dla duszy. Dlatego z przyjemnością pokażę Wam swoje zdobycze i opowiem o nich nieco więcej niż zwykle, zapraszam 😊


7 Kamieni czakralnych, koraliki z lawy wulkanicznej oraz czarny turmalin.


O czakrach opowiedziała mi kiedyś koleżanka (pozdrawiam Sabinę ❤️) i bardzo zainteresował mnie ten temat. Można by o tym stworzyć osobny post, więc napiszę krótko, że czakry, to ośrodki energetyczne znajdujące się w naszym ciele i jest ich 7. Do czakr są przyporządkowane odpowiednie minerały, które mają swoje właściwości. Poniżej plakat, który pokazuje te zależności:


A tak prezentują się czakry w naszych ciałach:



Bardzo chciałam mieć bransoletkę z kamieniami czakralnymi, ale żeby pogłębić jej moc, postanowiłam stworzyć własną. Prócz 7 kamieni odpowiadającymi czakrom, kupiłam kamienie o nazwie turmalin. Ma on za zadanie m.in. chronić przed wpływem złej energii. Kamienie lawy wulkanicznej stanowią dodatek do bransoletki. 

Do tego elastyczna żyłka, kropla kleju na węzełek i bransoletka gotowa. Polecam tego typu proste rękodzieło, w dodatku macie pewność, że bransoletka będzie dokładnie pasować na wasz nadgarstek 😊

Kamienie w zestawie:

1 - Jaspis czerwony             2 - Karneol

3 - Tygrysie oko                   4 - Awenturyn

5 - Akwamaryn                    6- Lapis lazuli

7- Ametyst


Książka Agnieszki Maciąg Słowa Mocy


Jest to pierwszy poradnik o samorozwoju, który kiedykolwiek przeczytałam. Nie byłam pewna, czy książka mnie przekona, ale muszę przyznać, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Co prawda nie przeczytałam jeszcze całej, ale warto odkrywać ją powoli i uważnie, wyciągając z niej jak najwięcej wartości. Książka mówi o tym, jak potężną moc mają słowa i jak bardzo oddziałują na nasze życie i naszą duszę. W środku znajdziemy prócz zachwycającego tekstu, piękne zdjęcia, miejsce na notatki, afirmacje, modlitwy oraz np. instrukcje medytacji. 


Jak tylko skończę czytać, na pewno pojawi się recenzja tej książki, ale już teraz zapewniam, że warto ją poznać 😊


Kalendarz na rok 2022, Czuły Dziennik


Ten kalendarz jest mocno powiązany tematycznie z powyższą książką Prócz typowego rozpisania roku na poszczególne dni, znajdują się w nim teksty nawiązujące do samorozwoju, cytaty, porady, miejsca na notatki oraz różne rozwojowe ćwiczenia. Kalendarz jest niewielkich rozmiarów, nieco mniejszy niż zeszyt i ma miłą dla oka oprawę graficzną.


Tył kalendarza:



Gra karciana typu quiz, Colour Brain, Myśl kolorem!




Tą grę również poleciła mi koleżanka (pozdrawiam Paulinę 😊). Mamy do dyspozycji karty z pytaniami oraz karty z 11 kolorami. Pytania są tak sformułowane, żeby odpowiedzią zawsze był kolor, lub kolory. Gra przeznaczona jest dla całej rodziny, pytania dotyczą m. in. bajek, filmów, flag, kolorów znaków drogowych, przysłów, słowem, nie wiadomo czego się spodziewać i to jest najfajniejsze 😁 Podczas gry jest wiele śmiechu i główkowania, bo nagle okazuje się, że trudno nam sobie przypomnieć, np. jakie kolory występują w logo Instagrama, mimo że codziennie na niego patrzymy 😅

Jeśli chodzi o grudniowe zakupy, to by było na tyle. Ilość niewielka, ale jakość ogromna, takie zakupy lubię 😊

Zainteresowałam Was czymś z moich zakupów? Co wy ciekawego kupowaliście w grudniu? Pozdrawiam serdecznie ❤

Panna bez majątku, Urszula Gajdowska

Witajcie w nowym roku ❤ Tak, jak się spodziewałam, od świąt nie miałam za bardzo czasu dla internetu. Czas wolny spędzony z rodziną, w odcięciu od sieci, dobrze mi zrobił i skłonił do wielu miłych i budujących refleksji. Być może kiedyś Wam o nich opowiem, bo jest to na pewno temat na osobny post 😉 

Udało mi się przeczytać dwie książki, dzisiaj zapraszam Was na recenzję pierwszej z nich. Ponownie wyszłam ze swojej kryminalnej strefy komfortu i przedstawiam Wam lekki obyczaj, przyprawiony niewinnym romansem z łagodnym wątkiem kryminalnym osadzony w XIX-wiecznej Polsce. Zapraszam 😊