Malinowska Skała i Jaskinia

Weekend już za pasem, więc ponownie polecę Wam pewne piękne miejsce. W dzisiejszym poście zabiorę Was na wycieczkę do Jaskini Malinowskiej oraz na Malinowską Skałę, z której roztacza się przepiękny widok na panoramę Beskidu, zapraszam:)

Trasę zaczęliśmy od Przełęczy Salmopolskiej. Jest tam sporo miejsc parkingowych, co nas miło zaskoczyło. Niemal od razu wkracza się czerwonym szlakiem do lasu, nie ma żadnej drogi wzdłuż jezdni, ani betonowych ścieżek :)

Niedługo później doszliśmy do Malinowa 1117 m.n.p.m.

Zeszliśmy nieco w dół, potem w prawo i stanęliśmy przy Jaskini Malinowskiej. Można w tym miejscu zjeść, gdyż jest stolik i ławki, ale może być też sporo ludzi i pozostaje usiąść na trawie;) 

Tablica informacyjna pokazuje nam, jaki jest kształt jaskini, jaka jest głęboka i jakie zwierzęta możemy w środku spotkać. To właśnie jadowite pająki sprawiły, że nie zdecydowałam się do niej wejść :/ Jeśli jednak jesteś odważny, lub odważna, to przyda Ci się latarka czołówka i mokre chusteczki, gdyż można się w środku mocno pobrudzić. Jeśli uważasz, że ta jaskinia jest zbyt ekstremalna, to wiedz, że wchodziły do niej dziewczynki około 10 letnie, więc nie może tam być tak strasznie;)

Ruszyliśmy dalej, widoki były wspaniałe a trasa przyjemna. Tylko jeden odcinek był stromy, poza tym miejsce idealne dla ludzi, którzy idąc chcą się nacieszyć otoczeniem, ale nie spocić za bardzo:)

Wreszcie doszliśmy do Malinowskiej Skały i muszę przyznać, że to miejsce okazało się wspaniałe.

Jak widać, cały czas goniła nas burza, więc pogoda akurat wpisuje się w jutrzejszą;) A tak na poważnie, to nie polecam wyprawę w góry, kiedy zapowiadają gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Jutro co prawda nie będzie za ciekawie, ale już w niedzielę ma być słonko, więc warto się wybrać:)

Znacie to miejsce? Jakie macie plany na weekend? Pozdrawiam serdecznie ☺