Cześć! Dzisiaj przedstawię Wam kosmetyk, który nie raz ratował mi życie;) Bywają takie dni, kiedy wstaję rano, a moja grzywka oraz nasada włosów wołają o pomstę do nieba. Nie mam czasu na mycie, poza tym kiedy myję grzywkę codziennie, to po pewnym czasie mam przesusz skóry przy czole, co powoduje swędzenie i łuszczenie skóry. Nic fajnego! Wtedy z pomocą przychodzi suchy szampon Batiste.
Batiste ma bardzo fajną stronę internetową, na której możemy przeczytać o specyfikacji ich produktów. Poniższe informacje zaczerpnęłam właśnie z ich strony, tj. www.batiste.pl
Suchy szampon Batiste Oryginal, to kosmetyk w sprayu, dostępny w dwóch pojemnościach 200ml i 50ml. Kosztuje odpowiednio około 12 zł i 6 zł. Osobiście kupuje 200 ml w Auchanie za, co starcza mi na około 2 do 3 miesięcy.
Skład:
Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa (Rice) Starch, Alcohol Denat., Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Geraniol, Benzyl Benzoate, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride.
Głównym jego składnikiem jest skrobia ryżowa, która jest nieszkodliwa dla zdrowia, a po wmasowana we włosy staje się niewidoczna.
Suchy szampon działa dzięki zjawisku adsorpcji, czyli wiązania cząsteczek. Tak, jak mąka chłonie tłuszcz, tak skrobia zawarta w suchym szamponie chłonie sebum, dzięki temu włosy wyglądają i pachną świeżo.
Suchy szampon wystarczy stosować u nasady włosów. Nie ma potrzeby spryskiwać ich na całej długości. Nie należy oczywiście przesadzać z jego używaniem, suchy szampon stosujemy raczej okazjonalnie;)
Jak stosować:
Porządnie wstrząśnij puszkę. Następnie spryskaj włosy u nasady z odległości 30 cm, rozdzielając ich pasma. Możesz zastosować szampon tylko tam, gdzie włosy się częściej przetłuszczają, na przykład na grzywce. Wmasuj produkt przez kilka sekund, aż znikną białe ślady. Nie trzeba go wyczesywać. Gotowe! Jeśli przesadziłaś z aplikacją, możesz nadmiar produktu usunąć ręcznikiem lub gęstą szczotką. Uczesz i ułóż włosy jak zwykle.
Moje spostrzeżenia:
Osobiście spryskuje suchym szamponem tylko grzywkę i włosy u nasady na czubku głowy. Zwykle robię to z głową w dół a następnie rękoma delikatnie wpasowuje szampon przy nasadzie włosów. Potem już na prosto czeszę włosy do tyłu. W ten sposób zawsze wyglądają na świeższe i są uniesione u nasady. Mam ciemne włosy, a jednak szampon jest na nich nie widoczny oraz nie wyczuwalny. Kosmetyk nie ma mocnego zapachu, osobiście niemal go nie czuje, chociaż z opisu wynika że jest cytrusowy.
Efekt na moich włosach jest następujący:
Włosy przed użyciem suchego szamponu:
Batiste ma bardzo dużo wersji suchych szamponów, ja osobiście używałam tylko Oryginał i Fresh, który też jest całkiem dobry, ale wydaje mi się, że mniej unosi włosy u nasady.
A co wy myślicie o suchych szamponach? D
Do następnego posta;)
ja niestety nie mogę używać takowych gagatków. Podrażniają mój skalp...
OdpowiedzUsuńOk, to nie dobrze:/ Mi na szczęście nic nie robią, na razie...
Usuńmam wrażliwą skórę głowy po ŁZS niestety...
UsuńBardzo lubię suche szampony z tej marki 😊
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się używać suchych szamponów tej marki i byłam z nich zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Werka
Dziękuję za odwiedziny:)
UsuńKiedyś sięgałam po ten suchy szampon. Sprawdzał się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest ceniony:)
Usuńznam też, chociaż korzystałam może z 5 razy (o zapachu floral chyba) ale jakoś mnie nie przekonał i wolę myć włosy codziennie żeby mieć uczucie "świeżej" fryzury ;) ale dla niektórych się sprawdza, także fajnie że znalazłaś coś dla siebie! (ps. jakieś nowe dzieła malarskie ostatnio u Ciebie?)
OdpowiedzUsuńU mnie codzienne mycie chociażby samej grzywki powoduje podrażnienie:( Może dzisiaj coś namaluje^^
UsuńSuche szampony godne polecenia . W sytuacji kryzysowej zwykły puder lub mąka ziemniaczana też robią robotę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie, tylko że po mące mam jasny nalot na włosach xD
UsuńNigdy nie używałam takiego szamponu. Wolę tradycyjne, mokre. :)
OdpowiedzUsuń